W większości badań, mężczyźni zapytani o ideał partnerki, odpowiadają, że „powinna” być ona troskliwa, opiekuńcza i ciepła. Sęk w tym, że jest to w istocie ideał matki, a te odpowiedzi nie wskazują w żaden sposób na partnerstwo. Powszechnie mężczyźni, albo poszukują księżniczek, albo nazywają w ten sposób swoje partnerki. Kiedy jednak sięgniemy do mądrości archetypów, to powiedzą nam one, jak bardzo świadczy to o męskiej niedojrzałości. I nie tylko męskiej, bo to samo możemy tez powiedzieć o kobietach poszukujących księcia z bajki.
Książę i księżniczka to archetypy niedojrzałej męskości i kobiecości. Niedojrzały mężczyzna (Książę) poszukując kobiety troskliwej i opiekuńczej w istocie poszukuje jakości, jakie może mu dostarczyć wyłącznie jego matka (Królowa). Zaś kobieta (księżniczka) poszukując u księcia protekcji, siły i rozpieszczenia, poszukuje tego, co realnie dostarczyć może jej wyłącznie jej ojciec (Król). Ich poszukiwania są z góry skazane na porażkę, gdyż to czego szukają, mogą dostać wyłącznie od Króla i Królowej, czyli archetypu rodziców – matki i ojca.
Budując relacje w oparciu o takie oczekiwania, oboje będą gubić się w swoich roszczeniach i niezaspokojeni będą poszukiwać dalej. Często w nieskończoność. Takie relacje mogą wskazywać na zaburzenia wzorców w procesie wychowawczym, niedojrzałość emocjonalną i narcyzm.
Do bycia królem i królową należy dojrzeć. Królem można stać się w pełni, tylko mając u boku królową. Zaś króla można poszukiwać, tylko mając przekonanie o byciu królową. W przeciwnym wypadku związek będzie ciągłą walką o uwolnienie z murów jakiejś wieży (problemów, oczekiwań), bitwą ze smokiem (rodzicami lub teściami o protekcję), czy turniejem rycerskim (o uwagę czy z innymi adoratorami/adoratorkami). I dotyczy to obu stron w związku.
Jak zostać królem/królową?
- Przyjmij dzieciństwo jako dar od Twoich rodziców (przodków/ poprzedników na tronie). Siła, ciepło, troska i opieka po to zostały Ci dane w dzieciństwie, abyś teraz mógł nimi obdarowywać innych. To dar a nie studnia bez dna. Wyczerpuje się. Naucz się z niego korzystać i go używać.
- Jeśli Twoi rodzice nie byli zdolni, aby Ci to dać, poszukaj innych przeszłych wzorców z dzieciństwa, które Ci to oferowały (dziadkowe, ciocia, wujek, może życzliwy sąsiad – to nie musi być jedna osoba – jak chcesz – zrób mozaikę wzorców). Niezależnie od tego, zintegruj relację z własnymi rodzicami. Jest kluczowa. Samodzielnie jest to niewykonalne. Poproś o pomoc wybranego terapeutę.
- Skonstruuj swój własny wzorzec „Króla/Królowej”. Wybierz świadomie z dostępnych wzorców, co Ci służy a co nie. Wyłącznie Tobie. Niezależnie od norm społecznych w jakich żyjesz.
- Uwolnij się od roli sługi w innych relacjach, przede wszystkim z własnymi rodzicami. Bycie sługą wyklucza bycie królem i królową. Masz własne królestwo (życie i relację) i to Ty sprawujesz w nim wyłączne rządy.
Tylko król i królowa mogą zbudować równoważną, zdrową i dojrzałą relację, a w efekcie również gród (dom, relację, związek) o solidnych fundamentach i plemię (rodzinę), w którym wzorce przekazywane są bez zakłóceń.
I życzę Wam tego z tego miejsca, w którym niejedna królewska (męska i żeńska) stopa przez stulecia stawała. Pięknego tygodnia!
O mnie
Nazywam się Piotr Borwin. Urodziłem się w Łodzi. Pracuję jako coach kariery i relacji. Z pasją podchodzę do etnografii, antropologii i wszelkich nauk o człowieku. W mojej pracy skupiam się na pracy z relacjami (głownie dialogu międzypokoleniowym), świadomym wyborze drogi życiowej i zawodowej, wolności oraz oswobadzaniu człowieka z narracji innych. Jestem autorem książki o budowaniu świadomej kariery „Weź sobie tę pracę”. Piszę teksty traktujące o wolności od narzuconych człowiekowi schematów w naszej kulturze, relacji z naturą i zachęcające do żywego przeżywania swojego życia na każdym poziomie.